Stowarzyszenie Pisarzy Polskich

Oddział Warszawa
image
image
Emily Dickinson „Jest pewien ukos światła”

Autor: Emily Dickinson
Wybór, przekład i wstęp: Krystyna Lenkowska
Tytuł:
Jest pewien ukos światła
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo:
officyna
Miejsce wydania:
Łódź

(…) Od lat czytam wiersze Dickinson w oryginale, ale jako tłumaczka, często sięgałam również po polskie przekłady. Nie jest moim zamiarem poddawanie krytyce wcześniejszych przekładów. Mają one swoje mocne i słabsze strony, zachwycają i rozczarowują. Nie wymieniając tutaj nazwisk autorów tych przekładów, niektóre z nich upoetyczniają wiersze Dickinson, nadając im cechy poezji wiktoriańskiej lub młodopolskiej poprzez ugrzecznienie i ułagodzenie oryginału. Ginie nowatorska poetyka Dickinson – jej rwana składnia, oszczędność liryczna, jej eliptyczny styl, słownictwo zaczerpnięte z nauk przyrodniczych i ścisłych, jej poznawcza odwaga. Gdy tłumacz łączy, uzupełnia, rozstrzyga, przepada to, co niedopowiedziane i to, czego nie da się wypowiedzieć, dwie istotne cechy poezji Dickinson. Czasem językowa gibkość tłumacza nie najlepiej służy przekładowi, bo pozbawia oryginał inności i obcości.

Nowy przekład nie ma za zadanie poprawianie poprzednich, ale zawsze wchodzi z nimi w dialog. Każdy jest interpretacją utworu dokonaną przez konkretną osobę posługującą się własnym językiem i wywodzącą się z indywidualnej czytelniczej wrażliwości. I każdy dodaje coś nowego do odczytania wiersza, gdyż niemożliwe jest całościowe odtworzenie oryginału w języku docelowym. Sztuka tłumaczenia to sztuka niedoskonałych rozwiązań.

Można jednak mówić o kongenialności przekładu i tłumacza. I tutaj wydaje mi się, że Krystyna Lenkowska idealnie spełnia warunek kongenialności. Jej własna poezja cechuje się oszczędnością wyrazu, niedopowiedzeniem i interpretacyjną nieokreślonością. Lenkowska jest znakomitą tłumaczką. Ma na swoim koncie tłumaczenie wierszy Anne Carson, Michaela Ondaatje, Ruth Padel Czytając jej przekłady wierszy Emily Dickinson, byłam pod wrażeniem niezwykłej kompatybilności dwóch poetyckich głosów. Lenkowska nie ujarzmia Dickinson, zostawia w swoich przekładach otwartość i niedookreśloność tak charakterystyczne dla poetki z Amherst, starając się zachować odcienie znaczeniowe i dwuznaczności oryginału. (…)

Ewa Hryniewicz-Yarbrough

pisarka, tłumaczka, pracownik akademicki, Emerson College, Boston

(…) Dorobek   poetycki Krystyny Lenkowskiej oraz publikowane dotąd („Fraza”, „Kwartalnik Artystyczny”) przekłady wierszy Dickinson dowodzą nie tylko sprawnego warsztatu, ale też kompatybilnej w stosunku do poezji Dickinson wrażliwości. W proponowanym do druku wyborze 100 wierszy w nowym tłumaczeniu pani Lenkowskiej więcej niż jedna trzecia to przekłady utworów dotąd nie tłumaczonych, są też nowe tłumaczenia pozycji przełożonych przed ponad pół wiekiem przez Kazimierę Iłłakowiczównę, więc z pewnością zasługujących na językową renowację.

Na koniec chcę dodać, że przygotowując opracowanie wyboru wierszy Dickinson w polskich tłumaczeniach dla serii Biblioteka Narodowa, poznałam także niepublikowane dotąd przekłady wierszy Dickinson autorstwa pani Lenkowskiej. Na podstawie tej wiedzy z pełnym przekonaniem rekomenduję wydanie przedstawionego wyboru.

Agnieszka Salska (prof. Uniwersytet Łódzki)

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com